Najnowsze wpisy


cze 13 2005 z rejestru cudownych snów ;)
Komentarze: 3

Niebanalny słońca wschód
Nieprzewidywalny zachód
Poranki cieszą mnie
Nierozczarowują noce ...

troche czasu upłynęło od ostatniej mojej notki, trochę się pozmieniało. Jestem z moim ukochanym, już niedługo spotkamy się w Anglii, już niedługo będziemy blisko siebie, już niedługo go przytule, pocałuje, poczuje jego oddech na sobie :) Wierze, że teraz nam się uda, że nikt nie przeszkodzi nam być razem, że przetrwamy wspierając się wzajemnie...

narii : :
maj 13 2005 ...
Komentarze: 0

Wiosna już dawno przyszła a u mnie ciągle bałagan.

Kończe niedługo studia, zero perspektyw pracy, jedynie wyjazd zagranicę jest jakimś punktem zaczepienia. 4 lata nauki po to, żeby mieć tytuł, który tak w zasadzie nie bęzie przepustką do niczego, ani w tym chorym kraju ani zagranicą.

Życie osobiste, heh jeden wielki "?"... Jesteśmy z sobą ale nie czuje tego. Nie widziałam go 8 miesięcy, chciał przyjechać na moje urodziny do Polski... nie wyszło... mieliśmy się spotkac w Paryżu... nie wyszło :( ja już mam dosyć czekania. Ciągle czekam... moje całe życie to prawie jak czekanie na godota... Wystarczyłoby tylko go zobaczyć, dotknąć, pocałować... to chyba nie jest aż tak wiele... chciałabym chociaż coś w moim życiu sobie ułożyć. Chaiałabym coś zbudować z nim, czuć że naprwde coś więcej nas łączy niż tylko gadu- gadu i czułe słowa w wiadomościach... Gdyby był bliżej wszytsko było by łatwiejsze... nie czułabym, że przemijam, że tak poprostu czekam na coś co może nie nadejść...

narii : :
kwi 15 2005 Sense and Sensibility
Komentarze: 2

Rozważna. Rozum mówi, nie! Dwa razy się spażyłaś, nie pozwól na trzeci. On ma już swoje życie, rodzine i niech tak pozostanie.

Romantyczna. Serce mówi, tak! Serce mu wierzy... Serce chce bić dla niego...

I co prosze Państwa robi się w takiej sytuacji? ... Wierze mu bardziej niż za pierwszym razem, jestem bardziej przekonana, znalazłam odpowiedzi na resztę pytań, on mi wiele też wytłumaczył, wyjaśnił. Jeśli naprawdę zdecyduję się  to będziemy z sobą. Ale dlaczego ja się nadal boję?

Budować zaufanie nie jest takim problemem jak je odbudować. Czy będę potrafiła? Czy to zadanie mnie nie przerośnie?

Muszę raz jeszcze wszystko przemyśleć... nie chcę znowu tracić sił i czasu na złudzenia...

narii : :
mar 30 2005 do trzech razy sztuka?
Komentarze: 6

hmmmmm hmmmm hmmmm hmmmm hmmmm hmmmm hmmmm hmmmm hmmmm hmmmm hmmmm hmmmm hmmmm hmmmm

hmmmm ???????

narii : :
mar 24 2005 wszystko jest testem
Komentarze: 3

'Bądź czujny - wszystko jest testem'

cytat z filmu 'Rekrut'

w filmie trudno jest odróżnić to co jest prawdziwe od tego, co jest tylko kolejnym sprawdzianem, mającym wykazać trafność wyboru podczas rekrutacji.

Jestem postawiona przed kolejny testem ale nie czuję się na niego przygotowana. Wydaje mi się, że wierze, ale boję się, że to kolejny blef, kolejne złudzenie. Prawda jest taka, że nie wyleczyłam się jeszcze z niego. Terapia owocnie przebiegała, ale przedwczoraj znowu coś pękło, coś się zburzyło, zawaliło. Jestem ostrożna, sceptyczna i nieufna, on jest pełen nadziei, skłonny rzucić wszystko byleby wrócić. Kolejne zamieszanie, kolejna burza w głowie. Jak tym razem będzie?

narii : :